czwartek, 22 marca 2012

88. Dykteryjka... z mojego podwórka :)


Dzwoni babcia do wnuczki - pięciolatki (od kilku tygodni "posiadaczki" rodzonego brata) i pyta: "A jak się ten Twój braciszek chowa?". Wnuczka na to: "On się wcale nie chowa, on cały czas leży!" :D

Ps. Nakrętka - od Tarczyna. A swoją drogą - świetny pomysł i premia się należy temu, kto wymyślił, żeby pod nakrętkami kryły się trudne słowa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz