poniedziałek, 11 lipca 2011

47. Letnie kino samochodowe!

Ktoś z Was kiedyś doświadczył??? Pewnie koleżanki zza wielkiej wody mają to na co dzień... Dla mnie kino samochodowe = Ameryka!

Kiedy w zeszłym tygodniu dostałam na maila informację - zaproszenie do kina samochodowego, od razu wiedziałam, że musimy tam być :) Bo wiadomo, czy jeszcze kiedyś będzie taka okazja?


Film niezbyt wysokich lotów, ale chodziło o to, aby zobaczyć, jak to jest :) Całą akcję organizowała Ikea. Film rozpoczął się o 21:45, ale my byliśmy już tam o 20:00. Chcieliśmy - korzystając z okazji - zrobić zakupy w Ikei. Z drugiej strony - to była dobra strategia: zostawiliśmy samochód na parkingu, zajmując sobie dobre miejsce.


Kiedy zaczął się film, poinformowano nas, że za chwilę każdy otrzyma przekąski i faktycznie - chwilę później zjawiła się pani z torbą, w której znaleźliśmy małe co nieco (napoje były dwa, ale ten jeden nie dotrwał do zdjęcia :)).


O 23:15 wyjeżdżaliśmy do domu i powiem Wam, że to kino samochodowe to fajny wynalazek :) Jeżeli będziecie mieli okazję spróbować, próbujcie!

środa, 6 lipca 2011

46. Wielkie pranie!

Na moim poprzednim blogu pokazywałam kiedyś taki haft:


Był połączeniem kilku wzorów i wiedziałam, że jeszcze kiedyś do niego wrócę. Minęły dwa lata i nastał ten czas :) Spełniam dziś prośbę tych, którzy wtedy prosili mnie o schematy; podobno lepiej późno...



Miłego wyszywania życzę i pozdrawiam!