czwartek, 31 maja 2012

95. W co się bawić, w co się bawić...??

Witajcie! Czy ktoś tu jeszcze zagląda??? Dawno mnie nie było, już prawie miesiąc... Robótkowo się jednak nie zaniedbałam, o nie! Mam sporo rzeczy do pokazania, bo maszyna do szycia zagościła na moim stole na dobre. 
Dziś przedstawiam - jako że Syn mój jest na etapie fascynacji metkami - zabawkę, którą uszyłam wczoraj, a wręczę jutro z okazji naszego pierwszego Dnia Dziecka :)
Dodatkową atrakcją zabawki - oprócz metek - jest grzechotka, którą włożyłam do środka.
Koniec pisania, czas na zdjęcie :) Oto Piłkarska Kostka:


I jak wrażenia?????


Do zobaczenia w czerwcu :)!

środa, 9 maja 2012

94. Metki, dużo metek...

Natchniona zdaniem: VI  miesiąc – Dziecko podczas zabawy potrafi skupić uwagę na drobnym szczególe. Na tym etapie dzieci wydają się wprost zafascynowane wszelkimi metkami przy zabawkach.*, popełniłam na maszynie nowoczesną zabawkę dla Pana Syna. Wkrótce trafi w Jego ręce, wyschnąć musi najpierw. Ciekawe, czy się spodoba... Tak wyglądała zaraz po uszyciu:


Zrobiona z tego, co było w domu - kawałek pieluchy, metki, skrawki materiałów wszelakich i łata nabyta na wystawie Kraft 2012, o której pisałam tu.

* http://www.cudownedzieci.pl/Porady/2-Niemowle/579-Niemowlece-skoki-rozwojowe/

wtorek, 8 maja 2012

93. Łóżeczkowy komplet.

Kiedy Pan Syn zaczął "wędrować" po łóżeczku, stwierdziłam, że ochraniacz jest nam niezbędny! Ale to, co zobaczyłam w stacjonarnych i internetowych sklepach, zupełnie nie było w moim guście! Bo albo jakieś okropne materiały, wzorki - makabra, albo ceny jak z kosmosu. Udałam się zatem do second handu, potem pranie nabytków i... zabrałam się do pracy! A ostatnio uszyłam też poduszkę, poszewkę na poduszkę i poszewkę na rożek, który robi u nas za kołderkę i jest komplet :)


Teraz jest tak, jak lubię! Wszystko do siebie pasuje :) A do tego koszt całości to tylko 20 zł. Można? Można ;).

Miłego dnia!